"Ciała te nie mają żadnego widocznego punktu odniesienia, czym sprawiają wrażenie zawieszonych w 'pustej' przestrzeni. Jednak ta sytuacja, a dokładniej takie usytowanie ciała nie tylko przeraża, ale również, jak sugeruje tytuł serii, stanowi swoiste źródło przyjemności. Nasuwa się tu skojarzenie z koncepcją Rogera Caillois, który wiązał uczucie zawrotu głowy (vertigo), wywołane utratą równowagi i brakiem poczucia oparcia, ze specyficznym rodzajem przyjemności, której poszukują zarówno ludzie, jak i zwierzęta. Przyjemność ta ma polegać na chwilowym porzuceniu stabilnych punktów odniesienia, według których otientujemy się w świecie, co w rezultacie wywołuje specyficzny rodzaj upojnej paniki."

01

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz